Taniec to coś więcej, niż ruszanie się w rytm muzyki, tupanie nogą czy rozrywka w piątkowy wieczór w klubie. To forma wyrażania siebie, swoich emocji, uczuć, obcowanie ze sztuką i z pewną kulturą. To także doskonały pomysł na trening, który pomoże zachować nam gibkość i kontrolę własnego ciała. Nic więc dziwnego, że wiele osób – w szczególności młodzieży – zapisuje się na zajęcia taneczne. Jakie są najpopularniejsze style tańca i które z nich warto wprowadzić do oferty?

Taniec – od prehistorycznych rytuałów do barokowej rozrywki

Pierwsze wzmianki o tańcu pochodzą sprzed ponad 5000 lat – malowidła datowane na okres około 3300 roku p.n.e. ukazują rolę tańca jako kluczowy element obrzędów. Taniec miał za zadanie zapewnić przychylność bogów: szamani tańczyli, by przywrócić chorych do zdrowia, rolnicy by zwiększyć urodzaj na polach, a łowcy by wzbudzić w sobie odwagę i powrócić z upolowaną zwierzyną. Przez kolejne stulecia do tańca dochodził element artystyczny – taniec symbolizował radość, szczęście, okres sukcesów, ważnych wydarzeń czy świętowania. Wyrażano nim te emocje, uczucia oraz zdarzenia, które były trudne do opisania lub zrozumienia przez osoby postronne. Jednak taniec, jaki znamy obecnie – usystematyzowany, z mapą kroków i opisami – powstał dopiero w okresie renesansu. Nie oznacza to jednak, że ludzie wcześniej nie tańczyli – niektóre źródła opisują basse danse, czyli piętnastowieczny taniec dworski jako prekursor allemande, który to zrodził liczne odmiany walców, na czele z angielskim i wiedeńskim. Barok przyspieszył rozwój tańców, który zaczął pełnić formę rozrywki i zabawy wśród szlachty i dworu królewskiego.

Taniec współcześnie – pasja, którą łatwo się zarazić

Na przestrzeni ostatnich 150 lat do klasycznych stylów tańca wprowadzono liczne eksperymenty, co poskutkowało znacznym przeobrażeniom form tanecznych. Współczesne tańce nowoczesne, takie jak hip-hop czy dancehall niewiele mają wspólnego z majestatycznym baletem czy walcem angielskim. Czy to źle? Absolutnie nie! To przykład, że taniec nie jest hermetyczny, zarezerwowany dla elitarnego grona – to forma, która żyje w osobach zainteresowanych taką aktywnością. Poprzez taniec można przekazywać emocje i opisywać historię, ale także można pracować nad zwinnością czy poprawiać siłę mięśni. Taką użytkowością cechuje się chociażby zumba czy pole dance – doskonała alternatywa dla tych, którzy chcą ćwiczyć, a nie przepadają za siłownią. Dzięki temu nastąpiło nowe otwarcie na rynku, a wraz z kreowaniem popytu pojawiło się zapotrzebowanie na szkoły tańca. Dla osób, które kochają taniec i traktują go jako coś więcej niż zwykłe zainteresowanie, pojawiła się propozycja połączenia pasji i zarobku. Warto o tym przeczytać – pisaliśmy o tym we wpisie „Jak zostać instruktorem tańca?”. 

Najpopularniejsze style tańca dla młodzieży

Pierwotnie szkoły tańca oferowały zajęcia głównie dla dorosłych, pojawiło się także wiele specjalizacji, jak chociażby nauka pierwszego tańca weselnego. W tym wszystkim warto jednak pamiętać o nieco młodszych osobach, które chcą spożytkować swoją energię. Młodzież uwielbia tańczyć – i to nie tylko w piątkowy wieczór, przy drinku w klubie wśród znajomych. Taniec to jedna z najchętniej wybieranych form pozalekcyjnych, na którą zapisują się nie tylko dziewczyny, ale i chłopcy. Popularność ta spowodowana jest atrakcyjną propozycją rynkową i różnorodnością – tak naprawdę każda osoba znajdzie taniec dopasowany do swojego temperamentu i możliwości fizycznych. Patrząc na ten fakt ze strony przedsiębiorcy, otrzymujemy obraz niszy wykazującej znaczny popyt, zainteresowanie uczestnictwem w takiej formie zajęć. Jak dobrze wiemy, taniec przybiera różne formy, często kontrastujące ze sobą – dynamiczny quickstep obok statycznego walca wiedeńskiego, artystyczny balet naprzeciw fizycznego pole dance’u. Warto więc mieć świadomość, które tańce są popularne wśród młodzieży, by dopasować ofertę programową do popytu rynkowego.

Balet

Nie na darmo balet postrzegany jest z królewską wręcz elitarnością – to forma tańca, gdzie walor artystyczny dominuje nad pierwiastkiem sportowym. W swojej naturze baletowi zdecydowanie bliżej do teatru i sztuki aniżeli treningu fizycznego. Nie oznacza to jednak, że balet nie pomaga rozwinąć kondycji – wręcz przeciwnie, zajęcia te zawierają szereg ćwiczeń rozciągających i budujących mięśnie, w szczególności mięśnie nóg. Balet znany jest na całym świecie głównie za sprawą długoletniej tradycji liczącą bez mała 600 lat. Nic więc dziwnego, że wiele dziewczynek marzy o byciu baletnicą, która w swej wrażliwości na piękno staje się częścią sztuki i elementem widowiska. Żaden inny styl nie wymaga tak dużej świadomości każdego, nawet najdrobniejszego gestu oraz kontroli ciała. Obecny rynek szkół baletowych wydaje się być szczególnie nienasycony pomimo nieustannego zainteresowania. Większość tego typu placówek mieści się przy teatrach i operach, rzadziej występuje w formie indywidualnej szkółki. 

Zumba

“Zumba” to hasło, które już od ponad dekady cieszy się sporą rozpoznawalnością wśród Polaków w różnych grupach wiekowych. Jedni uważają, że jest to trening aerobowy w formie tańca, inni – że to latynoamerykański taniec z elementami aerobiku. Niezależnie od tego, jaką wykładnię przyjmiemy, faktem jest, że zumba to wyjątkowo rytmiczna forma tańca, która pozwala schudnąć, poprawić kondycję i uelastycznić ciało. Wiele osób początkujących wybiera tę formę, ponieważ pozwala ona na ogrom swobody i ekspresji, a przy tym kroki i figury nie są nader skomplikowane. Nikt nie zarzuci Ci, że źle ułożyłeś stopę lub podskoczyłeś zbyt nisko – zajęcia mają być przyjemne, bez stresu o potknięcia czy niedociągnięcia. Zumba to także doskonała podstawa do wielu latynoamerykańskich tańców, takich jak cha-cha, samba czy rumba. To zainteresowanie zumbą warto rozważyć jako niszę do prowadzenia własnej szkoły tańca dla początkujących.

Hip-hop

Każdy, kto oglądał takie filmy jak „Step up”, „Just dance” czy „Honey” wie, na czym polega taniec uliczny. Jego sztandarowym przedstawicielem jest hip-hop – jeden z najpopularniejszych styli nowoczesnego tańca wywodzącego się z Nowego Jorku. Łączy on w sobie trzy elementy: figury, gesty oraz mimikę, które niosły konkretne przesłanie. Na początku był to bunt czarnoskórych mieszkańców Bronxu przeciwko dyskryminacji – tańcem przekazywali swoje emocje i sprzeciw. Po pewnym czasie hip-hop stał się bardziej zindywidualizowany i służył do ekspresji myśli i uczuć tancerza. Dzięki temu formuła tańca jest luźna i niesformalizowana, a repertuar podkładów muzycznych praktycznie niewyczerpalny. Nic więc dziwnego, że zajęcia z hip-hopu cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród młodzieży w wieku 14-18 lat, która przechodzi fazę buntu. Przy całej swojej otoczce hip-hop zwiększa zwinność tancerza oraz z korzyścią wpływa na jego kondycję i ogólne wysportowanie. Podobnym tańcem do hip-hopu jest dancehall, jednak taniec ten wywodzi się z Jamajki, a w podkładzie muzycznym możemy dosłyszeć inspirację muzyką typu reggae.

Jazz

Jazz to kolejny z tańców ulicznych, który swoimi korzeniami sięga do afrykańskich rytmów. Stanowi mieszankę baletu, akrobatyki oraz nowoczesnych stylów tanecznych, jednak jego zaawansowanie oraz skomplikowane figury wymagają pewnego obycia. Początkujące osoby mogłyby mieć problemy z wykonaniem niektórych pozycji, przez co warto zacząć od wcześniej wspomnianej zumby czy hip-hopu. Ci zaś, którzy mogą pochwalić się gibkością, pewną dozą zwinności oraz świadomością swojego ciała, bez przeszkód odnajdą się w jazzie. Zaangażowanie w taniec jazzowy będzie nagrodzone smukłą sylwetką, idealnie zarysowanymi mięśniami czy doskonałą kondycją. Wiele młodych osób, które zaczynały swoją przygodę z tańcami typu hip-hop czy dancehall akceptuje wyzwanie w formie jazzu i rozwija swoje umiejętności w tym nurcie. Jednakże trzeba pamiętać o wysokiej podatności na kontuzje – zakładając szkołę tańca jazzu, ubezpieczenie uczestników to zdroworozsądkowy obowiązek każdego trenera.

Salsa

Najpopularniejszy taniec latynoamerykański, który wywodzi się z Kuby i od wielu lat cieszy się dużym zainteresowaniem uczestników. Tak jak kubańscy i portorykańscy imigranci zarazili tańcem mieszkańców obu Ameryk, tak współcześnie mieszkańcy Europy pasjonują się ruchem w rytm latino. Otwierając szkołę tańca salsy, spodziewaj się frekwencji zarówno na zajęciach solo, jak i w parach. Żywiołowa muzyka, energiczne ruchy oraz proste kroki podstawowe sprawią, że początkujące osoby doskonale się odnajdą podczas tańca. To właśnie prostota i łatwość nauczenia się kolejnych kroków i dodawania do nich następnych elementów podtrzymują zainteresowanie kursem. Uczestnicy widzą, że kolejne figury przychodzą im z łatwością, a więc trudno o utratę zapału czy motywacji. Tak też jest z młodzieżą – nawet tą, która ma „słomiany zapał” i łatwo się zniechęca. Zostają oni ze swoimi instruktorami przez lata ponieważ widzą w tym tańcu doskonałą odskocznię, czerpiąc z niej radość i satysfakcję.

Pole dance

Taniec na rurze przechodzi obecnie przez swoistą rewolucję – odkłamywany jest mit, jakoby był on nacechowany seksualnie i jako taki był domeną klubów striptizerskich. Pole dance – w przeciwieństwie do lap dance’u, czyli erotycznego pokazu – stawia na gibkość oraz poprawę zwinności i sprawności fizycznej. Taniec ten ściśle związany jest z akrobatyką, co oznacza, że będzie stawiać przede wszystkim na rozciągnięcie i siłę mięśni. Łączone jest to z budowaniem świadomości swojego ciała oraz zwiększaniem jego możliwości fizycznych. Bez wahania można powiedzieć, że po zajęciach uczestnicy poczują się niczym po solidnym treningu na siłowni. Pole dance angażuje szereg  partii ciała i mięśni – zaczynając od ramion i barków przez brzuch, plecy i pośladki aż po uda, łydki i stopy. Dzięki temu dziewczęta i kobiety będą mogły połączyć pasję do tańca z ciekawą formą treningu siłowego, stretchingowego oraz cardio. Cenny jest także walor psychiczny – pole dance pomaga przełamywać kompleksy i buduje pewność siebie.

Bachata

Na wstępie zaznaczamy, że zajęcia z bachaty kierowane są przede wszystkim do osób dojrzałych emocjonalnie ze względu na dużą dawkę sensualności balansującą na granicy erotyzmu. Taniec ten od niedawna zaczął zyskiwać ogromną popularność, a w Polsce przyjął się około pięciu lat temu. Wywodzi się z Dominikany i zarówno ze względu na kraj pochodzenia, jak i ruchy zawarte w tańcu, zaliczany jest do grupy tańców latynoamerykańskich. Dużą rolę odgrywa muzyka – tańcząc, pozwalamy się porwać muzyce i partnerowi, który to prowadzi taniec: kontroluje tempo, niejako „dyktując” kolejne ruchy. Ogromną rolę odgrywa tutaj ruch bioder oraz kontakt wzrokowy między partnerami, co dodatkowo potęguje sensualność tańca. Jeśli nie mamy drugiej osoby, której pozwolimy na taką formę tańca, możemy zapisać się na zajęcia solo. Takie grupy taneczne umożliwiają naukę tańca bez partnera, co ogranicza kontakt fizyczny, a zarazem pozwala cieszyć się bachatą bez uczucia skrępowania czy wstydu. 

Czy rynek szkół tańca jest nasycony?

Jak w każdym biznesie, tak i tu przyszli przedsiębiorcy zastanawiają się, czy warto podjąć działanie akurat w tej konkretnej niszy. Nikt przecież nie będzie wchodził do środowiska hermetycznego, w którym rynek jest przesycony, a bariery pojawiające się po drodze mogą stanowić o nierentowności przedsięwzięcia. Na ten moment jednak rynek szkół tańca nie jest nasycony, a nowe podmioty powinny się szybko odnaleźć w realiach funkcjonowania w biznesie. Zadanie to będzie łatwiejsze dzięki ActiveNow – kompleksowemu narzędziu stworzonemu z myślą o wszelkiego rodzaju biznesach bazujących na edukacji, w tym także nauce tańca. ActiveNow to „prawa ręka” każdego właściciela szkoły – z powodzeniem zorganizujesz harmonogram zajęć, przypiszesz podopiecznych do odpowiednich grup i opiekunów. Liczne udogodnienia oraz praktyczne moduły umożliwią Ci jeszcze sprawniejsze i łatwiejsze zarządzanie własną szkołą tańca. Czy jest coś bardziej satysfakcjonującego, niż połączenie pracy zarobkowej i rozwijaniem swojego talentu? Bez wątpienia możliwość zarabiania na swojej pasji sprawi, że będziemy czuć się szczęśliwi i spełnieni zawodowo.