Proces nauczania w XXI wieku wygląda zupełnie inaczej, niż jeszcze kilkanaście lat temu. Zamiast tablic kredowych coraz częściej pojawiają się interaktywne plansze, a papierowe dzienniki i indeksy wypierane są przez e-dzienniki. Nauczanie zdalne obecne podczas pandemii koronawirusa niejako zapoczątkowało nową, niemal całkowicie zdigitalizowaną formę prowadzenia zajęć. Jakie nowe technologie można spotkać w nauczaniu? Jakie zalety i wady niosą ze sobą poszczególne rozwiązania?
Nowe technologie w szkole dawniej i dziś
Współczesne szkoły diametralnie różnią się od tych, do których chodziliśmy my sami, a co dopiero nasi rodzice. Kilkanaście lat temu nikt nie sądził, że diaskopy i przeźrocza zamienione zostaną na komputery ze zdalnie sterowanym rzutnikiem. Nikomu też nie przyszło na myśl, że papierowa wersja dziennika zostanie zamieniona na całkowicie zdigitalizowane bazy danych. Wspomniany wcześniej diaskop, czyli nieduże urządzenie wyświetlające obraz z kliszy na białej planszy był postrzegany jako innowacja. Jego rozbudowana wersja umożliwiająca przybliżenie obrazu, czyli epidiaskop, był czymś, co wówczas komentowano jako nowoczesna technologia. I choć dziś takie sprzęty można spotkać głównie w antykwariatach, to nasi rodzice, a być może i my sami pamiętamy wykorzystywanie diaskopów w procesie dydaktycznym.
Na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku można zauważyć dynamiczny wzrost obecności nowej technologii. Co prawda, sale komputerowe dedykowane lekcjom informatyki znane były już u początku millenium, jednak skala obecności nowinek technologicznych współcześnie jest zupełnie nieporównywalna. Dziś niemal każdy nauczyciel ma do dyspozycji laptopa lub komputer z dostępem do Internetu. Dzięki urządzeniu skonfigurowanemu z rzutnikiem możliwe jest wyświetlanie prezentacji, filmów oraz innych materiałów dydaktycznych. To jednak nie jedyny element, który można nazwać nową technologią. Wiele placówek edukacyjnych, w szczególności szkół językowych, centrów korepetycyjnych i placówek wczesnoszkolnych dysponuje szeroką bazą innowacji. Przedstawimy najpopularniejsze rozwiązania, które w erze komputera i Internetu można śmiało nazwać nowoczesną technologią.
Interaktywny projektor multimedialny
Poza dostępem do zestawu komputerowego i Internetu standardem jest również posiadanie projektora. Rzutnik pozwala na wyświetlanie treści, które są pokazywane w czasie rzeczywistym na laptopie lub monitorze. Innowacyjnym rozwiązaniem w tej kwestii jest jednak specjalny projektor z interaktywnym obrazem. Znajduje on zastosowanie przede wszystkim w edukacji wczesnoszkolnej, klubach przedszkolaka czy zajęć wykorzystujących aktywność fizyczną. Wyświetlany na podłodze obraz jest całkowicie interaktywny, a określone reakcje użytkownika sprawiają, że i obraz z rzutnika zostaje odpowiednio zmieniony. Doskonałym przykładem jest tafla wody, gdzie każdy krok użytkownika „wytwarza” falę, która to rozchodzi się po lustrze interaktywnej wody.
Projektory multimedialne to zakup rzędu 10.000-15.000 złotych w wersjach z całkiem przyzwoitym zestawem animacji. Doskonale nada się do prowadzenia zajęć logicznych lub o elemencie zręcznościowym. Młodzi użytkownicy mogą – przykładowo – łapać żaby pojawiające się pośród interaktywnej trawy. Starsi z kolei mogą ćwiczyć koordynację ruchową poprzez stawanie na podświetlonych płytkach lub rozwiązywać zagadki, układając wirtualne puzzle. Bez wątpienia jest to technologia, która może zostać wykorzystana przy holistycznym rozwoju uczniów. Minus jest jednak taki, że przy prezentacji treści interaktywny projektor nie będzie miał większej wartości, aniżeli standardowy rzutnik. Dla szkół z ograniczonym budżetem lepszym rozwiązaniem będzie pozostanie przy klasycznej wersji projektora, który można dostać już za 3.000 złotych.
Tablica multimedialna
Zapewne każdy z nas pamięta tablice kredowe, a w nieco nowocześniejszych szkołach – białe tablice z pisakami suchościeralnymi. Choć jest to element żywy w publicznych placówkach, prywatne szkoły inwestują w tablice multimedialne. Jest to specjalny zestaw składający się z białej tablicy elektronicznej, kompatybilnego rzutnika oraz okablowania, za pomocą którego można połączyć się z komputerem. Interaktywny charakter urządzenia polega na możliwości manipulacji wyświetlanym obrazem. Rozumiemy tu nie tylko możliwość zdalnego przesuwania slajdów czy przybliżania obrazu, ale też nanoszenia notatek. Możliwe jest zatem podkreślenie tekstu, zapisywanie słów czy rozwiązywanie równań. Całość obsługiwana jest palcem lub specjalnie przystosowanym pisakiem.
Wszelkie zmiany nanoszone na tablicy multimedialnej powodują pojawienie się tych elementów na laptopie prowadzącego. Dodany tekst, podkreślenia czy inne zmienione rzeczy można zapisać w oddzielnym pliku. Cena zestawu z projektorem, uchwytami i okablowaniem rozpoczyna się już od 3.500 złotych i sięga nawet do kilkudziesięciu tysięcy. Tańsze egzemplarze spełniają swoje funkcje, jednak mogą pojawiać się pewne niedogodności. Pierwszą z nich jest dość słabe światło rzucane z projektora, tak więc zalecane jest użytkowanie takiego sprzętu w odpowiednio zacienionym pomieszczeniu. Drugim minusem jest fakt, że przy wolniejszych laptopach i komputerach cały sprzęt może się zawieszać, co z pewnością może zirytować użytkownika. Nie są to jednak niedogodności, które miałyby przekreślić obecność innowacyjnego sprzętu w szkole.
Monitor interaktywny
Ten sprzęt stanowi alternatywę dla wcześniej omówionych tablic multimedialnych, która często wykorzystywana jest na uczelniach wyższych. Monitor interaktywny jest urządzeniem, które łączy w sobie trzy funkcjonalności: tablet, telewizor i tablicę. Tablet ze względu na system operacyjny – możliwe jest posługiwanie się monitorem tak, jak smartphone’m czy tabletem. Telewizor ze względu na konstrukcję i rozmiar: większość monitorów wyświetla obraz przy użyciu technologii LED, a rozmiary zaczynają się od 55 cali i nierzadko sięgają nawet 98 cali. Tablica ze względu na możliwość korzystania z niej tak, jak z klasycznej tablicy interaktywnej – przy pomocy palca lub pisaka ze specjalnym rysikiem. Taki monitor będzie doskonałą inwestycją w szkole językowej, gdzie korzysta się zarówno z funkcjonalności plików PDF, jak i materiałów dostępnych w Internecie.
Porównując monitor do tablicy, zauważymy różnicę w cenie na niekorzyść tego pierwszego urządzenia. Sam sprzęt to zakup rzędu co najmniej 6000 złotych dla wersji 55 cali, minimum 6500 złotych dla wersji 65 cali (najpopularniejszy wybór). Przy największych wariantach 86 i 98 cali należy być przygotowanym na pięciocyfrową kwotę. Do tego należy doliczyć odpowiednie oprogramowanie z komputerem OPS (co najmniej 2500 złotych) oraz stojak lub specjalny pulpit (minimum 500 złotych). Tak naprawdę cena – dla niektórych szkół wręcz zaporowa – to jedyny minus tego urządzenia. Szkoły publiczne na zakup takich urządzeń otrzymują dotacje celowe „Aktywna Tablica”, które nie są jednak dostępne w placówkach prywatnych. Nie należy jednak się zniechęcać – jest to jedna z najlepszych inwestycji w obszarze innowacji.
E-book jako mobilna biblioteka
Wszyscy, którzy studiowali przed erą Internetu wiedzą, jak problematyczne może być wypożyczenie książki. Szczególnie, gdy w bibliotece uniwersyteckiej są maksymalnie dwa egzemplarze rozchwytywanego podręcznika. Jak na złość zazwyczaj obie są wypożyczone i przetrzymywane, a lista oczekujących jest naprawdę długa. Szkoły prywatne korzystające z zasobów bibliotecznych mogą jednak w prosty sposób rozwiązać ten problem. Alternatywą jest e-book z bazą książek niezbędnych do realizacji określonego kursu szkoły. Co istotne, na takim e-booku mogą się znaleźć nie tylko pozycje stricte naukowe i książki dedykowane nauce języków obcych – szkoły językowe mogą korzystać z literatury obcojęzycznej. Dzięki temu nauka języka może być znacznie ciekawsza, wzbogacona o czytanie oryginału „Folwarku zwierzęcego” George’a Orwella, „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa czy serii „Harry Potter”.
Najtańsze czytniki e-booków dostępne są już od 500 złotych przy zakupie detalicznym, w hurcie więc możemy spodziewać się cen rzędu 300-350 złotych. Jednorazowy zakup większej ilości czytników przy tworzeniu mobilnych zbiorów bibliotecznych jest opcją niezwykle atrakcyjną. Długofalowo jest tu obecny także dodatkowy rodzaj oszczędności – nie trzeba regularnie wymieniać wysłużonych już książek, a przy okazji zmniejszamy zużycie śladu węglowego oszczędzając papier. Dodatkowo takie urządzenie jest stosunkowo popularne i wiele osób korzysta już prywatnie z czytników e-booków. Wystarczy więc udzielić licencji na dostęp do zasobów szkoły. Książki można zakupić na własność (cena nieco niższa od papierowych egzemplarzy) lub opłacić dostęp w formie abonamentu subskrypcyjnego. Rozwiązanie przystępne, znacznie ułatwiające życie i eliminujące problem pod tytułem „Nie wziąłem podręcznika na zajęcia, zapomniałem”.
Elektroniczne dzienniki
Pozostając w sferze elektronicznych zamienników papieru, nie sposób pominąć taką innowację, jak e-dzienniki. Są to specjalne platformy komputerowe, które pozwalają na gromadzenie i modyfikowanie danych w specjalnie przeznaczonej do tego chmurze. Do chmury mają dostęp tylko uczniowie (ewentualnie ich opiekunowie prawni, gdy kurs odbywa nieletnia osoba), nauczyciele oraz administracja systemu. Nauczyciel może w prosty sposób przypominać o nadchodzących sprawdzianach, dodawać zadania domowe, zmienić godziny zajęć lub je odwołać oraz wprowadzać oceny za wykonaną pracę. W przypadku odwołania zajęć możliwe jest ustalenie terminu odrabiania lekcji, a jeśli uczestnik nie może pojawić się na ćwiczeniach – możliwe jest zgłoszenie nieobecności. Zaletą e-dzienników jest dostępność kanałów komunikacyjnych, czyli możliwość wysłania SMS lub maila.
Moduł elektronicznych dzienników to jedna z wielu funkcjonalności, które posiada ActiveNow. Nasze narzędzie stanowi kompleksową odpowiedź na potrzeby szkoły nowoczesnej, przyjaznej uczniowi i nauczycielowi. Poza omówioną wyżej funkcją e-dziennika, ActiveNow umożliwia wykonanie szeregu innych czynności. Wśród nich znajdziemy między innymi możliwość przeprowadzania zdalnych zapisów na kursy, zajęcia lub tematyczne kolonie i obozy. Rozliczenie z klientami jest jasne, przejrzyste i proste dzięki dedykowanej bramce płatniczej. W przypadku wystąpienia zaległości, system automatycznie powiadomi użytkownika o konieczności uregulowania należności. Tak naprawdę ActiveNow stanie się Twoim mobilnym sekretariatem, który ułatwi Ci wykonanie szeregu czynności administracyjnych.
Narzędzia do nauczania zdalnego
Ostatnim elementem, który poruszymy w dzisiejszym wpisie jest zestaw narzędzi do prowadzenia nauczania zdalnego. Jeszcze w czasach pandemii koronawirusa i licznych lockdownów napisaliśmy artykuł na temat narzędzi do lekcji online. Przedstawialiśmy tam najpopularniejsze programy, które można wdrożyć podczas zajęć zdalnych. Warto zwrócić uwagę na takie narzędzia, jak Discord, Skype, Google Classroom, Zoom czy Microsoft Teams, które są najpopularniejszymi platformami. Pierwsze trzy programy są dostępne w wersji darmowej, Zoom i Microsoft Teams to programy typu freemium (ograniczone możliwości programu darmowego, przy zakupie licencji ograniczenia znikają). Warto zastosować przynajmniej jedną z aplikacji z tego względu, że dzięki niej do oferty zajęć dochodzą także te prowadzone poza siedzibą szkoły.
Bez wątpienia innowacje w szkołach prywatnych, gdzie istnieje silna konkurencja stanowią mocny atut. Jest to nie tylko zaleta biznesowa, pozwalająca na wybicie się ponad inne placówki, które wciąż korzystają z tradycyjnych rozwiązań. To także znaczne ułatwienie pozwalające na optymalizację w wielu aspektach. Z jednej strony nauczyciele mogą efektywniej wykonywać swoje obowiązki i docierać tam, gdzie wcześniej pojawiały się bariery. Z drugiej strony uczniowie szkół mogą cieszyć się zwiększonymi możliwościami i przyjaznym, wygodnym funkcjonowaniem. Niektóre rozwiązania – jak wspomniany na początku projektor interaktywny – to atrakcja sama w sobie. Jeżeli więc prowadzisz własną szkołę językową, klub przedszkolaka, centrum edukacyjne czy dowolną inną działalność bazującą na nauce i rekreacji, zwróć uwagę na dostępne opcje i płynące z nich korzyści.