Wyznaczona i jasno określona ścieżka dydaktyczna ma za zadanie rozwijać uczniów w jednolitym tempie. Jest ona dostosowana nie tylko do powszechnie przyjętych norm, ale także na bieżąco aktualizowana o potrzeby grupy. Tym sposobem chcemy uniknąć sytuacji, w której pewna część uczniów będzie na bieżąco z materiałem, a druga grupa będzie miała zaległości. Jednak nawet najlepszy nauczyciel i najbardziej zbalansowana ścieżka edukacji nie pomoże wystrzec się sytuacji, w której kilku uczniów przejawia braki. W jaki sposób pracować z takimi uczniami i jak rozpoznać pierwsze symptomy nierówności w szkole?
Nierówny poziom przyswajania wiedzy
Zarówno w edukacji publicznej, jak i w trakcie prywatnych kursów możemy zetknąć się ze zjawiskiem nierównego poziomu przyswajania wiedzy. Według encyklopedycznej definicji, nierówności to „rozbieżności pomiędzy celami edukacji a osiągnięciami szkolnymi uczniów”. Kiedy taka sytuacja jest problemem? Niemal w każdym przypadku – uczniowie z brakami mogą odczuwać dyskomfort podczas zajęć, a ich problemy mogą się pogłębiać. Czy takiej sytuacji można uniknąć? Nie zawsze, przykładem tego jest chociażby pandemia, której efektem były lockdowny i przymusowe przeniesienie zajęć na nauczanie zdalne. Po powrocie do szkół uczniowie przejawiali pewne nierówności, które należało grupowo nadrabiać. Metoda obniżania wymagań – która została zaproponowana przy okazji nadchodzących matur – nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Czy zatem należy z góry założyć, że pojawi się problem z nierównym przekazywaniem wiedzy? Nie – dobry nauczyciel powinien za wszelką cenę zapobiegać takiej sytuacji, a nawet jeśli do niej dojdzie, konieczne jest wdrożenie planu naprawczego. Przy tym należy uwzględnić rozmaite scenariusze odrabiania zajęć, które będą stanowiły odpowiedź na przyczynę powstawania nierówności. Inaczej będziemy pracować z uczniem, który z powodu ciężkiej choroby lub wypadku nie mógł regularnie korzystać z oferty edukacyjnej. Inaczej postąpimy z osobą, która ma trudności z bieżącym przyswajaniem wiedzy i wymaga nieco więcej czasu. Jeszcze inaczej podejdziemy do ucznia, którego braki są wynikiem lenistwa i własnych zaniedbań.
Symptomy nadchodzących nierówności na zajęciach
Przy zdecydowanej większości sytuacji generujących nierówności w zajęciach, działania prowadzone są post factum. Okazuje się jednak, że przynajmniej w części przypadków można podjąć odpowiednie działania prewencyjne. Warunkiem do tego jest trafne rozpoznanie i ocenienie sytuacji, które mogą wywoływać owe nierówności. Symptomy, które mogą zwiastować braki wiedzy w materiale to:
- Obniżone zainteresowanie uczniów – rozproszenie negatywnie oddziałuje nie tylko na znudzonych słuchaczy, ale i na ich otoczenie;
- Lekceważący stosunek do nauczyciela – bariera związana z kwestionowaniem umiejętności lektora prowadzi do braków w wiedzy;
- Konflikty w grupie – sytuacje sporne to punkt zapalny, który absorbuje uwagę i angażuje negatywne emocje między skłóconymi stronami;
- Posługiwanie się niezrozumiałym językiem – uczniowie nie powinni działać odtwórczo, lecz rozumieć problematykę zagadnienia;
- Brak motywacji do działania – to zjawisko dotyczy zarówno nauczyciela w kwestii prowadzenia zajęć, jak i uczniów w zakresie zdobywania wiedzy;
- Nieumiejętność korzystania ze źródeł naukowych – ten problem w oczywisty sposób blokuje rozwój ucznia, który nie może zdobywać wiedzy na własną rękę;
- Zbyt abstrakcyjne zagadnienia – materiał i zawarte w nim treści powinny skupiać się na przedstawianiu realnych sytuacji, z którymi można się łatwo utożsamiać;
- Niedostateczny zasób materiałów dydaktycznych – braki możliwości utrwalania i systematyzowania wiedzy mogą zwiastować ogólny problem z poziomem nauki.
To tylko wybrane, najpopularniejsze przykłady, w których mogą – ale nie zawsze muszą – pojawić się problemy z przyswajaniem wiedzy. Niezwykle istotną kwestią jest aktywny dialog na linii nauczyciel – uczeń oraz nauczyciel – opiekun ucznia. Tym sposobem o wiele szybciej i łatwiej rozpoznamy potencjalnie problematyczne sytuacje.
Czy nierówny poziom na zajęciach zawsze jest winą nauczyciela?
Problemem powstającym przy okazji nierówności jest usilne poszukiwanie winnych zaistniałej sytuacji. Z reguły pierwszym do wskazania będzie nauczyciel – i to nie tylko przez samego ucznia, ale także jego rodziców. Jak się jednak okazuje, nie zawsze jest to prawdą. Nierówności na zajęciach mogą wynikać z sytuacji, w której część uczniów nie wykazuje zainteresowania zajęciami. Dotyczy to sytuacji tak w szkole, jak i w domu – przykładem może być chociażby lekceważenie zadawanych prac domowych czy brak regularnego powtarzania materiału. Dobrze wiemy, że przymusy i nakazy rodzą jeszcze większy opór, dlatego nie zawsze nauczyciel będzie winnym braków w wiedzy uczniów. Istotną rolę w całym procesie odgrywają także rodzice, a w przypadku dorosłych uczniów – samoświadomość i własna motywacja.
Błędem byłoby jednak obarczanie tylko jednej ze stron problemem, a już na pewno nie należy nikogo wytykać palcem lub wskazywać jako antyprzykład. To prosta droga do powstawania konfliktu, w czym niestety specjalizują się klienci roszczeniowi. Nawet jeśli to tylko i wyłącznie ich wina, nie oskarżajmy ich ani nie formułujmy komunikatów w stylu „sam sobie jesteś winien”. Za wszelką cenę unikajmy też scenariusza, w którym to nauczyciel bierze pełną winę za nierówny poziom na zajęciach. W swoich działaniach bądźmy asertywni, a zarazem łagodni – okazujmy zrozumienie i przejawiajmy postawę propartnerską. Skupmy się na tym, by wspólnie znaleźć optymalne rozwiązanie, a nie obarczać się wzajemnie winą. Tylko współpraca pomoże wyrównać poziom zajęć, tym samym pozwoli uczniom nadrobić bezcenną wiedzę.
Uczniowie z nierównościami – co z nimi zrobić?
Najgorszym działaniem jest brak reakcji – uczeń pozostawiony sam sobie straci resztki zapału do nauki i zniechęci się. Zrażonego do zgłębiania tematu słuchacza znacznie trudniej „odzyskać” niż osobę, która wciąż aktywnie mierzy się z trudnościami. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, problem z występowaniem nierówności jest niejednorodny i wymaga umiejętnych działań. Poszczególna metodyka postępowania może się znacznie różnić od okoliczności. Przykładowo, słuchacza zniechęconego będziemy regularnie motywować, podczas gdy uczeń zmagający się z chorobą, w trakcie pobytu w szpitalu nie powinien otrzymywać dodatkowych bodźców stymulujących. W wielu sytuacjach niezwykle pomocne okażą się nowoczesne technologie i metody organizacyjne, które są oferowane przez ActiveNow. Przyjrzyjmy się sposobom postępowania z uczniami z zaległościami – działania te są rekomendowane przez pedagogów na forach oświaty.
Nierówności wywołane zdarzeniami losowymi i koniecznością hospitalizacji
Choroba, wypadek, planowany zabieg czy jakakolwiek inna sytuacja wymagająca hospitalizacji w naturalny sposób wiąże się z absencją na zajęciach. W pierwszej kolejności należy zapewnić ucznia o wsparciu oraz o możliwości nadrabiania zajęć we własnym tempie. Nie należy stosować presji ani nacisku – to może skutecznie zniechęcić ucznia, pomijając już aspekt moralny takiego postępowania. Dobrym pomysłem jest przesyłanie uczniowi materiałów w postaci kart pracy, tekstów źródłowych czy notatek poprzez wiadomość e-mail. Poza komunikacją asynchroniczną należy wyznaczyć godziny konsultacyjne, podczas których delegowany nauczyciel będzie w stanie porozmawiać z uczniem telefonicznie lub przy pomocy spotkania on-line.
Nierówności wywołane nieprawidłowym sposobem nauczania przez nauczyciela
Zdarzają się sytuacje, w których głównym źródłem nierówności jest nauczyciel, a ściślej rzecz ujmując – jego sposób przekazywania treści. Być może jest to osoba początkująca, z niewielkim doświadczeniem lub wręcz przeciwnie – doświadczony, wiekowy lektor, który wyrobił sobie pewne nieprawidłowe nawyki. Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, należy rozważyć przydzielenie grupy zajęciowej do innego prowadzącego. Aktualnego nauczyciela warto z kolei wysłać na szkolenie, które podniesie jego kompetencje. Zwolnienie lektora powinno być ostatecznością – lepiej w niego zainwestować, czym „zakotwiczymy” go w naszej szkole, aniżeli rezygnować ze współpracy i na nowo prowadzić czasochłonną rekrutację.
Nierówności wywołane nieprawidłowym sposobem uczenia się przez słuchacza
Istnieje wiele metod skutecznego utrwalania wiedzy, co jest niejako związane z naszym codziennym funkcjonowaniem. Jedni uczą się poprzez tworzenie notatek w formie mapy myśli, inni potrzebują grającej w tle muzyki do nauki, a jeszcze inni potrzebują bodźców kinestetycznych. Okazuje się jednak, że stosunkowo niewiele osób jest w stanie określić, jaka metoda samodzielnej nauki i utrwalania wiedzy jest dla nich najlepsza. I tutaj może wystąpić problem zniechęcenia do nauki lub nieumiejętnego przyswajania wiedzy. Aby temu zapobiec, nauczyciel powinien uświadomić słuchaczy, że są różne metody pracy własnej i każda z nich jest dobra, jeśli skutkuje efektywną nauką. Uczniowie z już występującymi trudnościami powinni współpracować z nauczycielem w celu znalezienia dopasowanej metody samodzielnej nauki.
Nierówności wywołane niedopasowanym poziomem przekazywanych treści
Zakładamy, że w Twojej szkole językowej prowadzone są kursy o zróżnicowanym poziomie trudności. W takiej sytuacji może dojść do pewnego dysonansu – jedna osoba zapisze się na kurs dla średniozaawansowanych, ponieważ stwierdzi, że umie się przedstawić i to wystarczy, by ukończyć poziom „początkujący”. Inny słuchacz z kolei nie będzie wierzyć w swoje umiejętności i zapisze się na ten sam kurs pomimo tego, iż jego zdolności językowe są bliskie standardom egzaminu FCE. Jak mówi przysłowie, lepiej zapobiegać niż leczyć, vide: zawczasu określ materiał dydaktyczny przerabiany podczas zajęć i w opisie kursu uwzględnij zagadnienia, z którymi kursant powinien być zaznajomiony. Jeśli problem wystąpi podczas zajęć, zasugeruj słuchaczowi przeniesienie do mniej lub bardziej zaawansowanej grupy.
Nierówności wywołane brakiem odpowiednich materiałów dydaktycznych
Zakładamy, że zarówno Twoja szkoła języków obcych, jak i Twoi nauczyciele są bardzo dobrze przygotowani do prowadzenia zajęć. Jednak każdemu, nawet najlepszemu podmiotowi zdarzają się pewne mankamenty – a te najczęściej występują w braku odpowiednich materiałów dydaktycznych. Przykładowo: zbyt dużo kart pracy, za mało ćwiczeń ze słuchaniem, brak pracy grupowej, ćwiczenia zbyt proste w stosunku do omawianego materiału. Zbyt mocne rozwijanie jednego obszaru względem innych lub nieadekwatna forma materiałów dydaktycznych również może wywoływać nierówny poziom nauczania. Tutaj sytuacja wymaga elastycznego podejścia i pozwolenia lektorom na opracowanie własnych materiałów dydaktycznych. W końcu nikt inny, jak nauczyciel nie jest w stanie określić, czego ma za mało, a co występuje w nadmiarze w zakresie pracy z uczniami.
Detale w nauczaniu mają niebagatelne znaczenie
Zawód nauczyciela lub lektora języków obcych zdecydowanie nie należy do lekkich i łatwych. Z jednej strony mamy do czynienia z pracą z klientem – aspekty takie jak obsługa, komunikatywność czy nienaganne maniery stale podlegają rozliczaniu. Z drugiej zaś strony mamy aspekt czysto dydaktyczny – to, jak przekazujemy wiedzę, ile jesteśmy jej w stanie przekazać i ile sami jej posiadamy. To wszystko sprawia, że osoby prowadzące zajęcia są obciążone psychicznie, a w takich sytuacjach nietrudno o błędy. Swoje niechciane trzy grosze może także dorzucić rutyna i mechanizmy, które nieco usypiają czujność nauczyciela. Pamiętajmy, że to właśnie detale nierzadko stanowią o tym, czy jesteśmy dobrym i polecanym nauczycielem, czy też nasza praca będzie budzić zastrzeżenia. Warto więc zadbać o higienę umysłu i aktywnie wypoczywać, jak również zachowywać zdrowy tryb work-life balance. Korzystajmy z udogodnień i zdobyczy technologicznych takich jak ActiveNow – to skutecznie pomoże zwiększyć efektywność i zminimalizuje wysiłek własny prowadzącego zajęcia.