Wizja prowadzenia własnej szkoły językowej jest bardzo kusząca dla absolwentów filologii lub cudzoziemców mieszkających w Polsce. Zarobki w tej branży należą do stosunkowo dobrych, jednak nic nie przychodzi łatwo. To, ile zarobisz na własnej szkole językowej kształtowane jest przez szereg czynników i zmiennych. Sprawdź, od czego zależy przychód ze szkoły językowej, jakie są najważniejsze koszty i co zrobić, by zarobić jak najwięcej.
Szkoła językowa – czy warto zakładać?
Prowadzenie szkoły językowej to nie tylko sposób na biznes – to przede wszystkim styl życia. Jako właściciel przedsiębiorstwa nie możesz liczyć tylko na zarobki, musisz mieć także świadomość ciążących na Tobie zobowiązań. Jednym z podstawowych wyrzeczeń w tej kwestii jest nienormowany czas pracy. Nie wystarczy, że przyjdziesz do pracy w godzinach otwarcia, np. od 10:00 do 18:00. Właścicielem przedsiębiorstwa jest się przez 24 godziny na dobę, 365 dni w roku i to Ty reagujesz na sytuacje kryzysowe. Ponadto bierzesz odpowiedzialność także za zatrudnianych przez Ciebie pracowników – opłacanie ich składek zdrowotnych, terminowe wypłaty czy rozliczenie urlopów.
Ta niezwykle odpowiedzialna praca to nie tylko obowiązki, obciążenia czy wyrzeczenia. To przede wszystkim spełnienie swojej pasji (zakładamy, że studiując filologię, jesteście zainteresowani tą niszą) i wykorzystanie kompetencji w praktyce. Tym sposobem znacznie szybciej można poczuć się spełnionym zawodowo, a ryzyko wypalenia zawodowego jest mniejsze. Dla wielu osób możliwość kreowania marki i oddziaływania na rynek to kolejny benefit prowadzenia własnej szkoły językowej. Świadomość, że Wasz pomysł i Wasza usługa przyciąga klientów z pewnością jest niezwykle motywująca i satysfakcjonująca.
Czy w obecnych czasach popularyzacji platform online do nauki języków i bezpłatnych fiszek opłaca się założyć własną szkołę językową? Bez wątpienia tak – zdecydowana większość klientów dalej preferuje kursy prowadzone przez fizyczne, kompetentne osoby, a nie przez aplikacje. Prowadzenie szkoły językowej nie jest jednak dobre dla wszystkich, a na pewno nie dla tych, którzy liczą na łatwy zarobek. Każdy biznes wymaga znajomości realiów i choć nie musisz mieć dyplomu magistra filologii, by prowadzić szkołę językową, to musisz znać trendy rynkowe. Bez tego będzie Ci trudno dotrzeć z ofertą usług do odbiorców, zadanie dodatkowo utrudni liczna konkurencja.
Co wpływa na zarobki we własnej szkole językowej?
Istnieje szereg czynników, które mają bezpośredni i pośredni wpływ na zarobki we własnej szkole językowej. Stworzyliśmy listę najważniejszych z nich i pokrótce objaśniliśmy, w jaki sposób dana kwestia warunkuje przychody szkoły. Szacując swoje przyszłe zarobki, musisz uwzględnić takie elementy, jak:
- Rozmiar miasta – im większe miasto, tym większa szansa na zarobek, ale też wyższe koszty i zwiększona aktywność konkurencji;
- Rozmiar szkoły językowej – oczywistym jest, że samodzielny korepetytor nie wypracuje takiego zysku, jak sieć szkół językowych;
- Oferowane kursy – niektóre języki, jak np. język angielski nie będą tak wysoko wycenione, jak mniej popularne języki: chorwacki, węgierski czy hebrajski;
- Profil klienta docelowego – wykluczając niektóre grupy wiekowe, np. dzieci, zmniejszamy szanse na swój zarobek;
- Forma prowadzenia zajęć – kursy prowadzone zdalnie, metodą online będą generować mniej kosztów niż zajęcia w wynajętej sali;
- Wizerunek biznesowy – odpowiedni marketing pozwoli Ci zaistnieć na rynku, tym samym więcej osób zechce korzystać z Twoich usług;
- Model biznesowy – decydując się na franczyzę szkoły językowej, otwarcie szkoły będzie prostsze, ale trzeba będzie dzielić się dochodem;
- Zaangażowanie właściciela – biznes niepilnowany przez przedsiębiorcę łatwo wymyka się spod kontroli, przez co nie zarobkuje prawidłowo;
- Zorganizowanie pracy – bez odpowiednich narzędzi do zarządzania, takich jak ActiveNow istnieje ryzyko, że praca będzie zdezorganizowana, a dochód niższy;
- Zatrudnienie pracownicy – efektywność prowadzenia zajęć i odbiór nauczycieli przez klientów także ma niebagatelny wpływ na przychody;
Powyższe elementy stanowią wyłącznie najważniejsze przykłady warunkujące przychód w szkole językowej. Należy pamiętać o tzw. czynnikach losowych, czyli niezależnych trendach rynkowych definiujących wzrost popytu na usługi. Doskonałym przykładem jest wyraźne zwiększenie zainteresowania językiem hiszpańskim po emisji popularnego serialu „Dom z papieru”. Podobne trendy można zaobserwować w wielu innych branżach, np. zwiększenie popytu na naukę gry w szachy po premierze produkcji „Gambit Królowej”. Ważne jest zatem uważne obserwowanie rynku i elastyczne dostosowanie się do zmieniających się zasad.
Jakie są koszty w szkole językowej?
Mówiąc o zarobkach w szkole językowej, na samym początku powinniśmy przygotować się na koszty. Każdy biznes na samym początku wymaga zainwestowania odpowiednich środków.
Do kosztów początkowych szkoły językowej zaliczymy:
- Opłaty administracyjne związane z rejestracją spółki z o.o. i honorarium dla notariusza sporządzającego umowę spółki – około 1000 złotych;
- Wynajęcie miejsca do prowadzenia zajęć – około 8000 złotych miesięcznie za lokal z trzema salami dydaktycznymi, recepcją i WC w centrum dużego miasta;
- Opłaty związane z użytkowaniem wynajętego lokalu – rachunki za gaz, wodę i inne koszty z tym związane sięgają około 2500-3000 złotych miesięcznie;
- Wyposażenie lokalu – około 15.000 złotych za jedną salę dydaktyczną (meble, sprzęty elektroniczne, pomoce naukowe) + 12.500 złotych za recepcję;
- Zatrudnienie pracowników – miesięczny koszt pracownika przy umowie o pracę ze stawką 3500 złotych netto to 5700 złotych kosztu całkowitego dla firmy;
- Kampania marketingowa – dobrze byłoby powiadomić przyszłych klientów o otwarciu szkoły językowej, rozsądny budżet na promocję wynosi 10.000 złotych;
- Opłaty poboczne – uruchomienie strony internetowej, otwarcie rachunku w banku i inne tego typu elementy wygenerują do 7500 złotych na start;
Przygotowując się na uruchomienie szkoły językowej, powinniśmy więc mieć do dyspozycji kapitał w wysokości minimum 60-70 tysięcy złotych. Jeśli jednak dysponujemy mniejszymi środkami, warto rozważyć prowadzenie zajęć w formie online, bez wynajmowania i wyposażania lokalu. Możemy także zmniejszyć liczbę pracowników i samodzielnie nauczać wybranego języka. Wówczas wystarczy znacznie mniejszy kapitał i już z 15-20 tysiącami złotych w portfelu możemy otworzyć własną szkołę.
Na dalszym etapie prowadzenia działalności koszty ulegną wyraźnej redukcji, choć wciąż wielu pozycji nie unikniemy. Do stałych wydatków będzie należeć wynajem lokalu, opłaty za zużyte media, prowadzenie działań marketingowych oraz oczywiście wypłaty pracownicze. Co jakiś czas pojawią się także dodatkowe koszty związane z np. wymianą uszkodzonego lub wyeksploatowanego sprzętu elektronicznego czy mebli. Do listy wydatków można dopisywać także inne pozycje, które nie w każdej szkole językowej wystąpią, np. leasing samochodu służbowego.
Zarobki w szkole językowej – jakie są przychody?
Skoro już znamy koszty prowadzenia szkoły językowej, czas porozmawiać o znacznie przyjemniejszym aspekcie prowadzenia biznesu. Mowa o zarobkach we własnej szkole językowej i źródłach dochodu, które mogą wyglądać następująco:
- Kurs języka angielskiego w grupie – 160 złotych / 4 spotkania w miesiącu po 60 minut;
- Indywidualny kurs języka angielskiego – 220 złotych / 4 spotkania w miesiącu po 60 minut
- Indywidualna lekcja angielskiego – 60 złotych / spotkanie 60 minut;
- Intensywny kurs języka angielskiego w grupie – 550 złotych / 8 spotkań w miesiącu po 120 minut;
- Intensywny indywidualny kurs języka angielskiego – 800 złotych / 8 spotkań w miesiącu po 120 minut;
- Autorski podręcznik do nauki języka angielskiego – 70 złotych / sztuka
- Tłumaczenie dokumentów z polskiego na angielski – 35 złotych / strona
- Tłumaczenie dokumentów z angielskiego na polski – 40 złotych / strona
Przyjmijmy, że w ciągu miesiąca prowadziliśmy zajęcia samodzielnie, a miejscem prowadzenia kursów były tzw. sale na godziny:
- Pięć ośmioosobowych grupy kursantów – 6400 złotych;
- Trzy czteroosobowe grupy intensywne – 6600 złotych;
- Dziesięć kursów indywidualnych – 2200 złotych;
- Jedną osobę z nauką intensywną – 800 złotych;
- Osiem indywidualnych lekcji – 480 złotych;
- Sprzedaliśmy dwanaście podręczników – 840 złotych;
- Nie wykonaliśmy tłumaczenia polsko-angielskiego – 0 złotych;
- Wykonaliśmy 10 stron tłumaczenia angielsko-polskiego – 400 złotych;
Łączny przychód za powyższe czynności wyniesie 17.720 złotych brutto. Odliczając od tego koszty wynajmu sali na godziny (około 3000 złotych) oraz kwestie podatkowe (około 6000 złotych), „na czysto” otrzymujemy 9720 złotych. Zarobki te są całkiem lukratywne, jednak ogrom pracy pojedynczej osoby w powyższym schemacie może być naprawdę przytłaczający. Pamiętajmy, że zajęcia trzeba przygotować, materiały przeanalizować lub wyselekcjonować, a za to nikt nam dodatkowo nie zapłaci. Nie uwzględniamy tu także kosztów wychodzących „przy okazji”, jak np. konieczność finansowania reklamy czy usług księgowych. Dlatego tak popularne jest tworzenie szkół językowych, gdzie koszty zostają niejako „rozłożone” na wszystkich pracowników, a sumaryczny dochód jest znacznie większy niż w pracy samodzielnej.
Szkoła językowa a jej rozmiar – lepiej solo czy w zespole?
Skoro o rozmiarze szkoły językowej mowa, nie sposób pominąć tutaj dyskusję o tym, jaki model współpracy jest lepszy. Niektóre osoby mają w sobie poczucie, że wykonają dane zadanie lepiej, niż podwładni i nie chcą zatrudniać nikogo do pomocy. Z drugiej strony zaś są osoby z przeświadczeniem, że najrozsądniej będzie zatrudnić nauczycieli, a oni w tym czasie skupią się na zarządzaniu biznesem. Tak naprawdę i jedna i druga strona będzie mieć w pewnym stopniu rację, wszak można pracować solo lub ze współpracownikami. Nie będzie błędem ani praca jako „wolny strzelec”, ani też tworzenie kilkuosobowych zespołów.
Indywidualne przekonania oraz cechy osobowości to wyłącznie jeden z wyznaczników, którym należy kierować się przy podejmowaniu tej decyzji. Znacznie ważniejszą kwestią są koszty, które w niektórych sytuacjach mogą przytłoczyć samodzielnie działającą osobę. Na wcześniej przygotowanym przykładzie widać, że przychody pojedynczej osoby to około 17.000 złotych, przy czym jest to kwota brutto. Jeśli więc wynajmiemy biuro w centrum za 8000 złotych miesięcznie, na opłaty za media wydamy kolejne 2000 złotych, to już pozbawiamy się ponad połowy zarobku. Pracując z pięcioma osobami, mnożymy przychody razy pięć, co daje nam kwotę 85.000 złotych, a to już jest wariant pozwalający na sfinansowanie kosztów biura.
Na koniec warto zwrócić uwagę, że niektóre osoby chciałyby prowadzić większą szkołę językową z zatrudnieniem kilku, a nawet kilkunastu pracowników. Nie robią tego jednak, gdyż obawiają się, że nie będą w stanie skutecznie zarządzać całym biznesem. Jest to całkowicie zrozumiałe, tym bardziej, gdy ktoś jest osobą obawiającą się o utratę zaufania. Nie należy jednak rezygnować z planów w takiej sytuacji – wykorzystajmy dostępne narzędzia! Doskonałym przykładem jest tutaj ActiveNow, czyli wszechstronny program do organizacji zajęć, tworzenia i zarządzania grupami zajęciowymi oraz innych działań administracyjnych. Tym sposobem będziesz mógł skutecznie prowadzić swoją szkołę językową, niezależnie od jej rozmiarów czy liczby kursantów!